Jak odnieść sukces w Biznesie tradycyjnym i MLMCzy zdarzało Ci się spotkać ludzi, którzy wszystko widzą w „czarnych kolorach” tak, jakby nałożyli czarne okulary. Wszystko jest źle zrobione, nic nie pasuje, nic się nie uda, nie potrafię tego zrobić… itd.

A są ludzie, którzy widzą świat w „różowych okularach”. Wszystko jest ok. Mówią; potrafię to zrobić, uda się, jest wspaniale, świat jest piękny… itd.

I wyobraź sobie, że masz taką sytuację. Masz takich ludzi w swoim zespole. Wchodzicie w nowy projekt lub przygotowujecie wspólną akcję. Od samego początku te osoby inaczej oceniają sytuację: stan przygotowań, realizację i wyniki. Widzą te same fakty, ale każdy z nich widzi coś innego.

Bo to jest tak, że widzimy świat poprzez nasze paradygmaty.

Paradygmat, to punkt widzenia. To subiektywny świat widziany przez Ciebie i odpowiednio postrzegany, zrozumiany i zinterpretowany. To jest Twój model świata, otaczającej Cię rzeczywistości.

Każdy z nas widzi świat trochę inaczej. Przyglądamy się tym samym faktom, zjawiskom, czy przedmiotom, a każdy z nas ma inne skojarzenia, inaczej interpretuje fakty i inne wyciąga wnioski.

Dlaczego tak się dzieje?

Ponieważ mamy różną przeszłość. Mamy różne doświadczenie.

Bo paradygmat, jest jakby mapą. A mapa to nie teren. I każdy z nas ma różne mapy, które określają wspólny obiektywny teren.

I teraz, jeśli mamy złą mapę, to zabłądziliśmy.

  • Możemy fizycznie więcej pracować, starać się coraz więcej, przykładać się do wyznaczonych zadań, „harować, jak wół”, ale do celu nie dojdziemy.
  • Możemy pracować nad sobą, pozytywnie myśleć, ale i tak do celu nie dojdziemy. Mamy złą mapę.

Wyobraź sobie, że chcesz dotrzeć do klienta we Wrocławiu, posługując się mapą Poznania. Wiesz, jaki będzie efekt.

Każdy sądzi, że jest obiektywny. Każdy sądzi, że to co widzi, odpowiada temu, co jest naprawdę. Jeśli ktoś inny widzi to inaczej, uważamy, że coś nie jest z nim w porządku.

Co robić, aby nie wpadać w taką pułapkę?

Musisz starać się uświadomić sobie, że masz na „oczach okulary”.

Te okulary, to całe Twoje życie. Twoje doświadczenia w różnych dziedzinach, Twoje sukcesy i porażki, Twoje relacje z ludźmi…

I musisz nauczyć się słuchać ludzi i starać się zrozumieć ich punkt widzenia, i czasami przyjdzie Ci przełamać swoje paradygmaty. Takie przesunięcie paradygmatu następuje często w chwili zrozumienia czegoś albo pod wpływem jakiejś nowej informacji. To jest tak zwany efekt „aha!”

Budujesz swój biznes. Załóżmy, że jesteś liderem, masz swoje doświadczenie i pewne sukcesy. Rozmawiasz z nowym człowiekiem i co mu mówisz?

  • Rób to co ja. Zobacz, mnie to wychodzi. Buduj listę. Ja zrobiłem to w ten sposób. To jest proste. Postaw bloga, napisz e-booka i rzuć ofertę na sgeez page’a. Dajesz wartość, zbierasz kontakty i heja.
  • Sponsoruj do mlm-u. Zrób listę, dzwoń i zapraszaj. Ja tak zaczynałem. Dziwię się, że masz tak słabe efekty.
  • Rób ankiety. Wychodzisz na ulicę i ankietujesz. To jest proste. Poszukaj sobie kogoś do pomocy i łapcie kontakty. Mnie to zawsze wychodziło.
  • Itd., itd…

To nie są wcale rzadkie przypadki.

Oczywiście zdarzy się, że trafisz na kreatywną osobę, która „pociągnie temat”, ale większość wymięknie.

Co myślą takie osoby słuchając takich propozycji?

  • O czym on mówi? To jakiś kosmos.
  • Jak mam zapraszać? Wszyscy się ze mnie śmieją, jak im mówię, żeby przyszli na spotkanie.
  • Nie potrafię zaczepić obcej osoby na ulicy.
  • Itd., itd…

Każdy widzi ten biznes inaczej.

W moim mlm-ie widziałem wyraźną różnicę i widzę do dzisiaj, w podejściu do pozyskiwania nowych osób. Inaczej widzi to lider, inaczej początkujący konsultant. Po osiągnięciu jednak pewnego poziomu, ten nowy człowiek widzi już biznes inaczej.

Patrzy już przez okulary sukcesu. Ma na nosie okulary lidera. Przesunął swoje paradygmaty. Jeszcze inaczej widzi to kierownictwo firmy, z którą współpracujemy. Oni też mają swoje „okulary” swoje paradygmaty. Mają swoje doświadczenia na innych rynkach, w innych firmach i nasze spojrzenie na nasz biznes nie zawsze jest jednakowe.

Jaki z tego wniosek? Co ma robić osoba, której biznes nie wychodzi?

[wms_protected]

Popatrzeć na siebie, na swoje „okulary”. Przesunąć paradygmaty. Nanieść nowe dane na mapę.

Wszystko zaczyna się od Ciebie. Jeśli odnosisz sukcesy, to Twoja zasługa. Jeśli Ci nie wychodzi, to zawsze szukaj przyczyny u siebie, bo to też Twoja zasługa.

  • Może blokuje Cię jakieś przekonanie wyniesione dzieciństwa?
  • Może wcześniej ktoś Cię niesprawiedliwie ocenił i masz kod, że nie potrafisz tego zrobić?
  • Może Twój stosunek do pieniędzy nie jest właściwy?
  • Może patrzysz na ludzi sukcesu negatywnie?
  • Może Twoja osobowość (osobny temat na szkolenie) ma inne priorytety i musisz nad tym popracować?
  • Może negatywnie myślisz? Masz na nosie „czarne okulary”.
  • Może obracasz się wśród ludzi negatywnie myślących?
  • Może nie wiesz czego chcesz, nie masz celu? Działasz żeby działać.
  • Może szwankuje u Ciebie organizacja czasu pracy?
  • Itd., itd…

Tych zapytań może być jeszcze wiele, ale każde pytanie dotyczy Ciebie.

Dlaczego?

Bo masz wpływ na to, co robisz. Masz możliwość zmiany siebie.

Innych nie zmienisz. Oni mają swoje paradygmaty.

 

Autorem artykułu jest:

Marek Grabowski

Zapraszam na moje blogi:

Marketing Partnerski

Marketing Wielopoziomowy

P.S.

Czy masz już konto Partner Pro?

Jeśli nie, to kliknij TUTAJ i zobacz jak budować 3 niezależne źródła dochodu w zaciszu własnego domu…

[/wms_protected]

 

(Visited 97 times, 1 visits today)